O Życiu i Twórczości Georga Friedricha Haendla
A więc to wpis O Życiu i Twórczości Georga Friedricha Haendla,kompozytor urodził się w niemieckim Halle w Saksonii. Był synem 63-letniego fryzjera męskiego i chirurga. Ojciec namawiał go na studia prawnicze, jednak Haendel pragnął zająć się muzyką i przemycił na strych mały klawikord. Podczas wizyty Haendla na dworze Saksonii-Wissenfels, gdzie ojciec był fryzjerem, książę usłyszał grę na organach młodego muzyka i zdołał przekonać niechętnego rodzica o muzycznym potencjale chłopca. Później Hendel studiował równocześnie prawo i muzykę, rozwijając grę na organach, skrzypcach i klawesynie, komponując różne rozmaite utwory i spędzając godziny na kopiowaniu partytur ze zbioru rękopisów swego nauczyciela, organisty i kompozytora, Friedricha Zachana.
W operze zatrudniono Haendla jako skrzypka, a potem klawesynistę, po trzech latach zaś właśnie tam wystawiono jego pierwsze dwie opery. W roku 1706 poznał spadkobiercę Wielkiego Księcia Toskanii, który zaprosił go do Florencji, i trzy następne lata Haendel spędził twórczo we Włoszech. Spotkał tu czołowych kompozytorów epoki, łącznie z Corellim, Scarlattim i Vivaldim, których wpływy widać w jego muzyce. Tym okresie powstały jego opery, przede wszystkim Agrippina, który wykonano 27 razy, a także oratoria i ponad 150 kantat. Wyrobił sobie nazwisko (szczególnie w Wenecji), dzięki czemu zatrudnił go w Innsbrucku gubernator Tyrolu. Stamtąd Haendel pojechał do Hanoweru, gdzie pracował jako kapellmeister elektora, pretendetnta do angielskiego tronu.
W 1710 roku odwiedził Londyn. Wystawił tam swoją operę Rinaldo i pod wpływem odniesionego sukcesu postanowił osiąść w Anglii na stałe. Królowa Anna przyznała mu emeryturę w wyskości 200 funtów rocznie, którą cofnięto po jej śmierci, gdy na tron wstąpił elektor Hanoweru, od którego Haendel w pewnym sensie uciekł. Podobno do pojednania doszło, kiedy król pływał po Tamizie, a na drugiej barce 50 muzyków pod kierunkiem Haendla wykonywało sławną dziś Muzykę na wodzie. Król tak się zachwycił, że poprosił o trzy powtórki godzinnego koncertu, wybaczając kompozytorowi i podnosząc jego emeryturę do 600 funtów.
Muzyka na wodzie to dzieło złożone z trzech suit, podzielonych na 20 krótkich części, opracowane na trąbki, rogi, oboje, fagoty, flety podłużne, flety poprzeczne i smyczki. Utwór ten wspaniale ukazuje talent Haendla do orkiestracji, a szczególnie efektowne są tu dźwięki trąbek i rogów.
W latach 1718-1720 pracował jako dyrektor muzyki na dworze księcia Chandos i w tym czasie napisł Chandos Anthems oraz dramatyczne oratorium Acis i Galatea. Zazwyczaj bez trudu znajdował sobie mecenasów. Zimą 1718-1719 arystokracja wspólnymi siłami utworzyła i sfinansowała Królewską Akademię Muzyki, która miała promować w Londynie włoską operę. Dyrektorem muzycznym tej instytucji został Haendel. Na osiem lat centrum działalności operowej w Europie stał się właśnie Londyn, a kompozytor odniósł liczne triumy. Sukces odniosła np. jego własna opera, Juliusz Cezar, którą wystawił w 1724 roku. Otrzymał stanowisko kompozytora kaplicy królewskiej, przeprowadził się więc do domu przy Grosvenor Square i czekał na angielskie obywatelstwo.
Kłopotem dla Akademii były wysokie koszty spektakli operowych, jednak kariera Haendla wciąż się rozwijała. Skromna premiera jego pierwszego oratorium, Es-ther, odbyła się londyńskiej tawernie Strand w zimie 1732 roku. Po triumfie na prośbę księżnej Anny dzieło trafiło do Teatru Królewskiego. Haendel rozbudował utwór, który wystawiono sześciokrotnie.
W 1740 roku skomponował 12 Concerti grossi opus 6 (na smyczki i nieobowiązkowe drewniane instrumenty dęte), które wraz z Koncertami Brandenburskimi Bacha są szczytowym osiągnięciem instrumentalnej muzyki barokowej.
Rok później pojechał do Dublina, gdzie rozpoczął serię „widowisk muzycznych”, które odniosły sukces. 13 kwietnia 1742 roku odbyła się premiera oratorium Mesjasz przed oczarowaną widownią Dublina. Mesjasz, co niewiarygodne, powstał w ciągu miesiąca w 1741 roku. Oparty na tekstach biblijnych, składa się z trzech części: oczekiwanie na Mesjasza i narodzin Chrystusa, jego męki oraz Chrystusa jako Odkupiciela. W odpowiedzi na żądania Haendel zmieniał orkiestrację dzieła niemal przed każdym wykonaniem, dlatego za jego życia nie istniała ostateczna wersja utworu.
O swoim sławnym Hallelujah Chorus Haendel mawiał „Zdało mi się, że widzę przed sobą całe Niebiosa i samego wielkiego Boga”.
Rok później znów podjął pracę w Anglii. W Covent Garden zainicjował serię koncertów, a w 1744 roku wystawił oratoria Belshazzar i Herkules. Na sezon 1744-1745 wrócił do Teatru Królewskiego, ale przedsięwzięcie szybko upadło.
Nieprzerwanie komponował i w 1746 roku stworzył oratorium Juda Machabeusz. Później król zamówił muzykę, która miała towarzyszyć spektakularnym pokazom fajerwerków dla uczczenia traktatu w Akwizgranie. Nawet próba, odbywana w londyńskich Ogrodach Vauxhall, przyciągnęła widownię liczącą 12000 osób, co na trzy godziny zatrzymało ruch w mieście.
Po Muzyce sztucznych ogni Haendel napisał stosunkowo niewiele. Operacja usunięcia katarakt nie powiodła się i przez ostatnie siedem lat życia był niewidomy. Zmarł w Londynie w wieku 74 lat i pochowano go w opactwie westminsterskim.
Ostatnio zaktualizowane 2024-11-06 / Linki partnerskie / Zdjęcia API z reklam produktów Amazon