Życiorys kompozytora
Kompendium informacji o przebiegu kariery Jana Sebastiana od dzieciństwa aż po śmierć.
Lista prac
Zbiór informacji o pracach kompozytora, szczegółowe odniesienia do zapisanych publikacji o komponowanych dziełach .
Kompendium informacji o przebiegu kariery Jana Sebastiana od dzieciństwa aż po śmierć.
Zbiór informacji o pracach kompozytora, szczegółowe odniesienia do zapisanych publikacji o komponowanych dziełach .
Odkrycie albumu – Dave Brubeck Meets Bach zespołu The Dave Brubeck Quartet, który interpretuje prace Johann Sebastian Bacha, to doświadczenie zarówno fascynujące, jak i głęboko wzruszające. Album ten, składający się z dwóch płyt, ustawia Brubecka w zupełnie nowym świetle, łącząc genialność klasycznej muzyki z nieskrępowaną ekspresją jazzu.
Jeśli chcesz posłuchać przykładów muzyki poważnej, polecam zapoznać się z dziełami takich kompozytorów jak Mozart, Beethoven, Bach czy Chopin. Ich kompozycje są nie tylko piękne, ale także pełne emocji i głębokiej ekspresji . Możesz również poszukać na platformie YouTube, gdzie znajdziesz wiele nagrań wykonanych przez wybitnych muzyków.
Muzyka poważna jest niezwykle różnorodna i stanowi ważny element dziedzictwa kulturowego. Jej wpływ na rozwój muzyki jest nieoceniony, a jej piękno przetrwało wieki.
Epoka romantyczna, znana również jako wiek romantyzmu, to okres, który obfitował w wybitnych kompozytorów i ich niezapomniane dzieła. Był to czas, gdy muzyka stała się środkiem wyrazu najgłębszych emocji, a kompozytorzy tacy jak Fryderyk Chopin czy Franz Schubert osiągnęli mistrzostwo w przekazywaniu uczuć przez dźwięki. Ich twórczość, pełna pasji i dramatyzmu, do dziś inspiruje i porusza serca słuchaczy na całym świecie. Romantyzm w muzyce to nie tylko epoka w historii, ale przede wszystkim nieustające źródło emocjonalnego bogactwa i artystycznej ekspresji.
– Był to czas przepychu i kontrastu
– W sztuce dominowały kręte linie i bogate zdobienia
– W literaturze kwitły metafory i paradoksy
– W muzyce rozwijała się opera i koncert
– W filozofii panował racjonalizm i empiryzm
– W polityce toczyły się wojny i spory religijne
Klasycyzm w muzyce, to jak elegancki bal kostiumowy, gdzie każda nuta ma swoje miejsce i tańczy w rytmie doskonałej harmonii. Wyobraź sobie Mozarta, który komponuje symfonię, a Beethoven grający na fortepianie z peruką, która nie chce współpracować i ciągle spada mu z głowy. To był czas, gdy kompozytorzy byli jak gwiazdy rockowe, a ich koncerty przyciągały tłumy fanów w perukach i pończochach, a każdy nowy utwór był jak najnowszy hit, który wszyscy musieli znać. Klasycyzm to nie tylko muzyka, to cała epoka pełna dramatu, pasji i peruk, które czasami miały więcej osobowości niż ich właściciele!
BWV 55 – kantata na 22 niedzielę po Trójcy Świętej opracowana na tenor, zespół wokalny, traverso, obój d’amore, smyczki i basso continuo
Prapremiera: Lipsk, 17 listopada 1726
We wszystkich opracowaniach posługuję się materiałami pochodzącymi z serwisu Kantaty Jana Sebastiana Bacha Po Polsku. Zapraszam do kategorii, którą obecnie będę rozwijał do wypełnienia wszystkich 200 opracowań Kantat kościelnych Jana Sebastiana Bacha wykorzystując audycje nagrane w II programie Polskiego Radia prof. Mirosława Perza.
Do opracowania tej kantaty skorzystałem z opracowania profesora Uniwersytetu Warszawskiego dr. hab. Szymona Paczkowskiego, tłumaczenia kantaty wg. Armina Teske oraz opracowań Fundacji Jana Sebastiana Bacha – Bachipedia.org
BWV 55 to kantata Jana Sebastiana Bacha do której z wielką radością zapraszam do jej wysłuchania. Jej oryginalny tytuł to “Ich armer Mensch, ich Sündenknecht”, a w tłumaczeniu Armina Teske /Grzeszny ja człek i boleściwy/ która jest prawdziwym arcydziełem muzyki barokowej.
Ta kantata, skomponowana na 22. niedzielę po Trójcy Świętej, jest niezwykle wzruszająca i poruszająca. Jest to jedyna kantata Bacha napisana tylko dla głosu tenorowego, który wyraża swoją żałość i skruchę z powodu grzechów.
W tej kantacie Bach wykorzystuje mistrzowsko różne instrumenty, aby stworzyć bogatą i zróżnicowaną warstwę muzyczną. Pierwsza aria jest pełna dramatyzmu i napięcia, z polifoniczną partią na flet, oboe d’amore i dwie skrzypce. Druga aria jest bardziej spokojna i uduchowiona, z piękną partią na flecie. W obu ariach Bach stosuje liczne figury retoryczne, aby podkreślić znaczenie tekstu.
Tekst kantaty, oparty na Ewangelii Mateusza 18:23-35, mówi o przypowieści o niemiłosiernym słudze, który nie chce odpuszczać długu swojemu współsługowi. Kantata ta jest więc głębokim wyznaniem wiary i pokory. W ostatnim ruchu słyszymy chorał “Werde munter, mein Gemüte”, który jest modlitwą o przebaczenie i łaskę Bożą.
Ta kantata jest naprawdę wspaniałym przykładem geniuszu Bacha, który potrafił stworzyć muzykę, która porusza serca i umysły słuchaczy. Zapraszam was do odkrycia tej niezwykłej kantaty i cieszenia się jej pięknem i głębią.
BWV 55 – Kantatę „Ich armer Mensch, ich Sündenknecht” napisał Bach w Lipsku na 22 niedzielę po Trójcy św. roku 1726, która wówczas przypadała 17 listopada. Wtedy też zagrano dzieło podczas porannego nabożeństwa w kościele św. Tomasza. Kazanie po wykonaniu BWV 55 wygłosił wybitny pastor związany z Uniwersytetem Lipskim – Christian Weise (1671-1736). Chociaż tekst prefacji się nie zachował, należy założyć, że – tak jak kantata Bacha – tak i kazanie nawiązywało do czytań owej niedzieli: Listu do Filipian (1, 3-11, fragment o prawdziwych wartościach chrześcijaństwa) i Ewangelii Mateuszowej (18, 23-35, przypowieść o podłym słudze winnym dziesięć tysięcy talentów).
Dodać tu warto, iż BWV 55 pozostaje jedyną znaną obecnie kantatą Bacha przeznaczoną na solowy głos tenorowy. Wśród wykonawców przewidział kompozytor jeszcze czterogłosowy chór (do wykonania końcowego chorału), w akompaniującym zaś zespole instrumentalnym – flet poprzeczny, obój miłosny, dwoje skrzypiec, altówkę i grupę basso continuo. Tekst kantaty wyszedł spod pióra niezidentyfikowanego dziś autora. Utwór kończy się piątą zwrotką chorału Johanna Rista (1607-1667) Werde munter, mein Gemüte, z melodią Johanna Schopa (ca. 1590–1667) przypisaną mu w wydaniu Śpiewnika Braci Czeskich w wersji z roku 1661.
Najbardziej bodaj kojarzonym dziełem Bacha, w którym użył on również tej melodii chorałowej pozostaje kantata Herz und Mund und Tat und Leben BWV 147. Całość libretta BWV 55 ewidentnie nawiązuje do sensu przypowieści z Ewangelii Mateuszowej we fragmencie czytanym owej listopadowej niedzieli roku 1726. Tamże mowa o królu, który odpuścił ogromny dług swojemu słudze.
Ten wszak napotkanemu później własnemu dłużnikowi nie chciał darować należności tysiąckroć mniejszej. Przypowieść znajduje się na końcu mowy, którą Jezus wygłosił do swoich uczniów, o tym, jak powinni się ze sobą wzajemnie obchodzić. Idzie zatem o to, że każdy, kto chce być dobrym chrześcijaninem, służyć powinien innym, ich pouczać i im wybaczać. Król w owej ewangelicznej przypowieści to metafora Boga, który w nieskończonej swej dobroci daruje człowiekowi jego niezliczone grzechy.
Od człowieka zaś oczekuje, że ten będzie postępował podobnie, zgodnie ze słowami modlitwy Ojcze nasz: „I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy”. Motyw spłacania długu przypomina o Sądzie Ostatecznym, podczas którego każdy będzie rozliczony z uczynków dobrych i złych, przede wszystkim jednak z miłosierdzia wobec innych. Stąd też już we wstępnej arii dzieła odnotować trzeba nawiązanie do tej tematyki.
Oto podmiot liryczny świadomy swych win i własnej nieprawości podąża z obawą na spotkanie z Bogiem w dniu sądu: „Ich armer Mensch, ich Sündenknecht, ich geh vor Gottes Angesichte […] zum Gerichte” („Jam człowiek biedny w więzach nieprawości, na sąd dziś idę […] przed Boga mego oblicze”). Przerażenie i obawa to emocje najczęściej wyrażane w początkowych częściach kantat Bacha. Ale na szczęście to tylko wstęp do muzycznej katechezy, jaką zawsze są te kompozycje Jana Sebastiana. Wszystko dobrze się skończy dzięki – co podkreślone w słowach kończącego BWV 55 chorału – nieskończonemu miłosierdziu Pana.
Tekst kantaty przeciwstawia też sprawiedliwość i łaskawość Boga niesprawiedliwości i zawiści ludzkiej. Czyni to już w słowach pierwszej arii „Er ist gerecht, ich ungerecht” („On sprawiedliwy, a ja pełen złości”). W dwóch początkowych ustępach podmiot liryczny śpiewa też o złej kondycji własnej duszy. Świadomy tego, w centralnym ustępie dzieła (aria nr 3) błaga Boga o zmiłowanie, zaczynając swoją arię słowami „Erbarme dich”, przypominającymi ów wzruszający, sławny lament po zaparciu się Jezusa przez Piotra w Pasji Mateuszowej BWV 244. Co ciekawe, szósta zwrotka chorału Werde munter mein Gemüte, która kończy kantatę BWV 55 pojawia się w Pasji Mateuszowej zaraz po owym najsłynniejszym bodaj ustępie z tego dzieła.
Oczywiście inaczej zaprojektował Bach tę skromniejszą przecież, błagalną arię w BWV 55. Niemniej, każdy obeznany z tamtym dziełem usłyszy w pierwszych dźwiękach partii wokalnej zawołania „Erbarme” to samo przejęcie i ten sam smutek zilustrowany tym samym skokiem interwałowym skokiem seksty w górę.
Jak już wspomniano, kantata Ich armer Mensch, ich Sündenknecht przeznaczona jest na głos tenorowy solo. Taka decyzja obsadowa lipskiego kantora, wszak nietypowa dla jego twórczości w tym gatunku, wymaga krótkiego wyjaśnienia. Swego czasu niemiecki teolog i muzykolog – Martin Petzold, autor obszernych komentarzy do kantat Bacha, sugerował, że powody takiego doboru należy wiązać z postacią Piotra apostoła, na którego pytanie o zakres obowiązku wybaczania bliźnim (relacjonowane we fragmencie Ewangelii Mateuszowej czytanej w ową niedzielę 17 listopada 1726 roku) Jezus odpowiedział właśnie przypowieścią wyżej przytoczoną.
Wprawdzie w Bachowskich pasjach Piotr na ogół śpiewa basem, ale jedna z najbardziej dramatycznych i poruszających scen z jego udziałem, pochodząca z zakończenia I części Pasji Janowej BWV 245, powierzona została właśnie tenorowi. Któż z kochających muzykę Bacha nie pamięta owej arii Piotra „Ach, mein Sinn”, będącej przedłużeniem przejmującej do łez relacji Ewangelisty o tym, jak Piotr usłyszawszy trzykrotnie pianie koguta wspomniał na słowa Jezusa, odszedł na bok i gorzko zapłakał.
Wybierz plan darmowy lub premium jeśłi uznasz że warto mnie wesprzeć.
Być jak Zawisza, Zadania wykonywać bez zbędnej zwłoki, Szanować czas, używać głowy i serca…
Przez ostatnie 8 lat (prawie 8 lat), byłem razem z demokratami by przyczyniać się do normalności w naszym kraju). Dziś kiedy Polska staje się znów częścią europejskiej rodziny państw demokratycznych, mogę powrócić do tego co kocham najbardziej czyli swoich muzycznych Pasji. By wreszcie móc pogłębiać swoją wiedzę o muzyce i dzielić się nią…
Dołącz do społeczności fanów muzyki poważnej i odkryj świat fascynujących treści. Zarejestruj się teraz i bądź na bieżąco z najnowszymi wpisami!