Maestro - Leonard i Felicja Bernstein na ekranach Netflix
Spis treści

Spis treści wpisu

Obraz Nowojorskiej sceny muzycznej połowy 20 wieku

film maestro Leonard i Felicja Bernstein na ekranach Netflix

Think out of the box

Maestro (2023) miał swoją premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji 2 września 2023 roku. W filmie wyreżyserowanym i współscenarzystą jest Bradley Cooper, Cooper wciela się w postać Leonarda Bernsteina, a Carey Mulligan wciela się w jego żonę, Felicię Montealegre Bernstein. Film skupia się na relacji między parą na tle błyskawicznego rozwoju kariery dyrygenckiej Leonarda i sukcesu jego muzyki do West Side Story. Film zaczyna się od tego, że Leonard jest w związku z klarnecistą Davidem Oppenheimem.

Maestro – pokrótce

Jak podaje Wikipedia, “homoseksualizm Bernsteina zostaje odwrócony wkrótce potem, gdy poznaje Felicię Montealegre, aspirującą aktorkę”, którą ostatecznie poślubia i z którą ma trójkę dzieci. W połowie lat pięćdziesiątych Bernsteinowie byli na ustach całego miasta. Kariera aktorska Feli nabrała rozpędu zarówno w telewizji, jak i na Broadwayu. W tym czasie Leonard Bernstein skomponował Kandyda, West Side Story i inną muzykę dla Broadwayu i podróżował po świecie jako dyrektor muzyczny Filharmonii Nowojorskiej.

Maestro – o rodzinie…

Bernsteinowie regularnie organizowali przyjęcia. Jak zauważył John Gruen, przyjaciel i fotograf: “Zawsze było jedzenie, hojność i radość, gry słowne i łamigłówki. To nadało naszemu życiu rozmachu w tamtych latach”. Rozmach ten rozciągał się na życie towarzyskie Bernsteinów. Felicia była ikoną towarzystwa i influencerką modową. Jej stroje były relacjonowane, a jej styl był chwalony. Przypisuje się jej pomoc w przekształceniu koncertów otwierających sezon Filharmonii Nowojorskiej w modne wydarzenia.

W 1958 roku Felicia powiedziała NY Times: “Mody mogą stać się poważne. Niektórzy mogą przyjść, aby pochwalić się swoimi norkami, przekonać się, że podoba im się muzyka i oddać się Filharmonii”. Myliłby się ten, kto sądziłby, że wkład Felicji w muzykę poważną ograniczał się do jej publicznego apelu. Była narratorką w musicalu Lukasa Fossa “Przypowieść o śmierci”, zagrała tytułową rolę w “Joannie d’Arc na stosie” Arthura Honeggera, a także była narratorką III Symfonii kadiszu swojego męża. Oto para w domu:

Był to wywiad z 1955 roku dla popularnego serialu telewizyjnego “Person to Person”, prowadzonego przez Edwarda R. Murrowa. Alquemy komentuje na YouTube: “Właśnie wróciłem do domu z oglądania Maestro. Przed wyjazdem nic nie wiedziałem o Bernsteinach, a teraz prześladują mnie oni, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To była emocjonalna podróż, której się nie spodziewałem. I ta scena jest w filmie – nie robią tego w całości, ale jest tego dużo – i udało im się to osiągnąć. Oba tropy były niesamowite.”

Maestro – muzyka kompozytora Bernsteina

Poza swoimi kompozycjami, Bernstein jest znany z dyrygowania orkiestrami na całym świecie, z nagrań muzyki klasycznej, w które był zaangażowany, z ożywienia i popularyzacji muzyki Mahlera oraz z dyrygowania koncertami fortepianowymi ze stołka fortepianowego. Obaj Bernsteinowie byli znani ze swojego poparcia dla postępowych spraw. W 1963 roku Felicia została wybrana na pierwszą przewodniczącą Wydziału Kobiet Nowojorskiej Unii Swobód Obywatelskich. Pod koniec lat sześćdziesiątych Felicia protestowała przeciwko wojnie w Wietnamie. W 1970 roku Bernsteinowie zorganizowali zbiórkę pieniędzy na wsparcie rodzin członków Partii Czarnych Panter, którzy zostali uwięzieni na 9 miesięcy i nadal nie mieli daty procesu. W latach siedemdziesiątych Felicia wspierała Amnesty International.

Maestro można oglądać na Netflix od 20 grudnia 2023 roku.

Ja obejrzałem i było to niezłe widowisko, ze złożoną relacją Leonarda i Felicii Bernsteinów rozwijającą się we wspaniałej scenerii przy potężnej ścieżce dźwiękowej. I, być może, parafrazując Felicję, niektórzy z tych, którzy szukają splendoru i dramatyzmu, mogą odkryć, że muzyka im się podoba i stają się jej oddani. Mnie ten film gdy go oglądałem wciskał głęboko w fotel. Naprawdę kawał dobrej roboty. Film wyjątkowy, warty obejrzenia. I ta ciekawa koncepcja od obrazu czarno białego do kolorowego gdy powszechne stały się filmy kolorowe. Ogląda się to wyjątkowo dobrze, ale trzeba na spokojnie.

Polecam serdecznie.

PpiotrR

Źródełka znajduję na portalu NewsReadr

82 / 100

twój komentarz