Ach Gott/ von Himmel ſieh darein
Ach, Boże, spojrzyj
z nieba już
BWV 2 – kantata na 2 niedzielę po Trójcy Świętej opracowanej na alt, tenor i bas, zespół wokalny, obój I+II, puzon I-III, kornet, smyczki i basso continuo której premiera odbyła się w Lipsku w roku 1724
We wszystkich opracowaniach posługuję się materiałami pochodzącymi z serwisu Kantaty Jana Sebastiana Bacha Po Polsku. Zapraszam do kategorii, którą obecnie będę rozwijał do wypełnienia wszystkich 200 opracowań Kantat kościelnych Jana Sebastiana Bacha wykorzystując audycje nagrane w II programie Polskiego Radia prof. Mirosława Perza.
Do opracowania tej kantaty skorzystałem z opracowania bachipedia.org
Chcesz dowiedzieć się więcej o tej kantacie? To świetnie, bo mam dla ciebie kilka ciekawostek na jej temat. Kantata ta należy do cyklu kantat sakralnych Bacha, które skomponował w latach 1723-1725 w Lipsku. Jest to jedna z pierwszych kantat Bacha opartych na chorałach luterańskich, czyli pieśniach religijnych śpiewanych przez wiernych. Kantata składa się z sześciu części: chóru wejściowego, recytatywu basu, arii tenora, recytatywu altu, arii sopranu i chóru końcowego. W każdej części słychać melodię chorału, która jest ozdabiana przez bogate kontrapunkty i instrumentację.
BWV 2 – Wprowadzenie
BWV 2 – Kompozycja
BWV 2 – Podsumowanie
W cyklu kantat chorałowych z lat 1724/25 Johann Sebastian Bach wymyślił ambitny gest otwierający: każda z pierwszych czterech cantatas zawiera charakterystyczny chór otwierający z melodią ustawioną w innym głosie – od sopranu po bas – w przeciwieństwie do późniejszych kantat cyklu, które regularnie zawierają cantus firmus w głosie sopranu.
W refrenie wprowadzającym, oprawiającym uroczysty wczesnoreformacyjny hymn “Ach Gott, vom Himmel sieh darein” (Ach Boże, z nieba spójrz na nas), Bach stosuje niewątpliwie “przestarzałą” formę motetu wokalnego, w którym podwaja partie wokalne puzonami i smyczkami i przypisujegłosowi altowemu aug mented cantus firmus. Otwierając się wyraźnym “frygijskim” interwałem półtonalnym, modalnatonacja i pięciogłosowe pisanie (osiągnięte dzięki niezależnym materiałom tematycznym w continuo) dobrze pasują do archaicznej aury. To, że Bach konfrontuje to czcigodne brzmienie ze swoim nowoczesnym podejściem do harmonizacji, tylko zwiększa ciekawy i wyraźny urok otoczenia.
W recytatywie tenorowym solista wokalny i continuo prezentują pierwszą linię słowo w słowo w ścisłym kanonie, tworząc otwarcie, które zachowuje swój związek z chorałem, pomimo deklamacyjnej, solistycznej, solistycznej, solistycznej. Natomiast kolejne wersy przedstawiają kalejdoskopowe obrazy barokowej przemijalności, które, zilustrowane szorstkimi dysonansami w akompaniamencie continuo, potępiają każde odstępstwo od Ewangelii jako pychę śmiertelników sprowadzonych na manowce przez “törichte Vernunft” (głupotę rozumu).
W przypadku prośby takiej jak “Tilg, o Gott, die Lehren, so dein Wort verkehren” (Boże, wymaż wszystkie nauki, które Twoje słowo teraz wypacza), Bach mógłby z łatwością zatrudnić grzmiącego basistę i rozbrzmiewające trąby. Zamiast tego przygotował arię na kameralny zespół altowy solistów, continuo i skrzypiec solo, których succinct basowe formuły i przenikliwe figury przywodzą na myśl gorliwe działanie dobrze naoliwionej biurokracji, gdzie ostre techniki przesłuchań, ucieleśnione przez wysoką partię altową, pokonują wszystkich heretyków i “duchy motłochu”. To, że Bach świadomie zdecydował się rzucić tradycję na szalę w interesie rozwiązania bieżących kontrowersji teologicznych w kontroświeceniowym sensie luterańskiej ortodoksji, jest słyszalne w cytatach chorałowych środkowej części.
Ten niepokojący brak jedności pozostawia cierpiące dusze tego świata w bolesnej potrzebie życzliwej empatii – którą recytatyw basu z akompaniamentem smyczkowym dostarcza w pikach. Pomimo migoczącego blasku orkiestry, początkowe wersy wciąż mówią o krzyżu, biedze i torturach, podczas gdy druga część wychwalająca miłosierne akty Najwyższego jest nadana zachęcającemu stylowi arioso. W równie energicznym i pokornym geście zamknięcia przekonanie, że prawdziwe “Kraft der Armen” (siła nieszczęśnika) leży w “heilsames Wort” (uzdrawiającym słowie) jest wzruszającym wyrazem.
To, że próby i przemiany przeplatają się w sensie zbawczo-historycznym, objawia się już w następnej arii poprzez kontrastujące barwy i przeciwstawny ruch preludium orkiestrowego. “Durchs Feuer wird das Silber rein” (Ogień czyni srebro czystym) – jak żyła z cennego metalu uformowana w skale, głos tenorowy, wychwalający patience i hart ducha, płynie niezrażony, bypostawić przed nim cel i duchową odnowę.
Końcowy chorał “Das wollst du Gott bewahren rein” (Który chciałbyś, Boże, nieskażony zachować) pokazuje z wyjątkową jasnością, że poza jakością ich oprawy tekstu, muzyka w częściach chorałowych Bacha ma z natury stabilizujący wpływ.
Chociaż ślady gorzkiej walki libretta odbijają się echem w progresjach akordów, przeważa nad nimi potężny, jednoczący charakter wspólnego śpiewu – praktyka wykraczająca poza czas i muzyczną modę – oraz tętniąca życiem kadencja modalna, która zamyka scenerię.
- Kantaty 2024
- Kantaty w dniu Święta – 2 Niedziela po Trójcy Świętej
- Mapa strony
- Wiki Strona PowitalnaWiki Strona Powitalna to miejsce w którym prezentuję opracowania haseł leksykonu który prowadzę.
- Jan Sebastian Bach - Część 2 UTWORYJohann Sebastian Bach był niemieckim kompozytorem i organistą. Najważniejszy członek rodziny Bachów, jego geniusz łączył wybitne umiejętności muzyczne z najwyższymi mocami twórczymi, w których silna i oryginalna pomysłowość, mistrzostwo techniczne i kontrola intelektualna są doskonale zrównoważone. O ile w pierwszym charakterze jako wirtuoz klawiszowy, zdobył za życia niemal legendarną sławę, o tyle cnoty i dokonania kompozytora zapewniły mu pod koniec XVIII wieku wyjątkową pozycję historyczną.