Ostatnim czasem zawrócił mi głowę jeden utwór na trąbkę, czy to jest wina wykonawczyni ?
Nie wiem, ale wiem jedno że pozwala mi ślicznie zacząć dzień.
Większość kompozycji Johanna Nepomuka Hummela jest bardzo przyjazna duszy, rozwinęła i sprawia to, że gdy człowiek jako istota ludzka często cierpi, to ta muzyka powoduje, że odżywa jego psyche, nawet bóle fizyczne jeśli są potrafią ustąpić.
Ale czy jest w tym coś dziwnego ? Że akurat Hummel pisał utwory o takiej mocy?! Wydaje mi się, że nie!
Nie ma w tym nic dziwnego bowiem On Hummel – Był ulubionym uczniem Mojego Mistrza Wolfganga Amadeusza Mozarta.
A tylko Amadeusz potrafił pisać takie utwory, których można słuchać zawsze i wszędzie. A ja polecam Ci posłuchać tego utworu i samemu się przekonać o prawdziwości tych paru słów.
[one_half][spotify play=”spotify:track:0xHkZ9EQdEFkkQosdHStgE” size=”300″ sizetype=”width”][/one_half] [one_half_last][spotify play=”spotify:track:6jfFmdA8mhAaRGGlfnqPNy” size=”300″ sizetype=”width”][/one_half_last]