Scena IX
Zuzanna, Hrabina, później Hrabia
Hrabia
Zuzanna!
Hrabina
Zuzanna!
Zuzanna
Panie, dlaczego zamarłeś?
Weź się w garść,
Zabij pazia,
Którego to pazia niecnotę
Masz przed sobą.
Hrabia
(Co za zaskoczenie!
Kręci mi się w głowie.)
Hrabina
(Co za historia,
Tu jest Zuzanna.)
Zuzanna
(Są zdezorientowani,
Nie wiedzą co się dzieje.)
Hrabia
Jesteś sama?
Zuzanna
Sprawdźcie czy ktoś tu się nie kryje.
Hrabia
Sprawdźmy czy ktoś tu się nie kryje.
Hrabina
Zuzanno, ledwo żyję…
Nie mogę złapać tchu.
Zuzanna
(wesoło, pokazując Hrabinie okno, przez które wyskoczył Cherubin)
Niech się pani cieszy,
Bo on jest zdrów i cały.
Hrabia
(wychodząc zmieszany z garderoby)
Jakiż błąd popełniłem!
Nie mogę uwierzyć.
Obraziłem cię,
Proszę o wybaczenie,
Chociaż takie żarty
Są zbyt okrutne.
Hrabina i Zuzanna
(Hrabina trzyma chusteczkę przy twarzy żeby ukryć zmieszanie.)
Pańskie szaleństwo
Nie zasługuje na litość.
Hrabia
Kocham cię!
Hrabina
(stopniowo dochodząc do siebie)
Nie mów tego!
Hrabia
Przysięgam!
Hrabina
(z mocą i gniewem)
Łżesz!
Jestem podła, niewierna,
Wciąż cię oszukuję.
Hrabia
Pomóż mi, Zuzanno,
Ukoić jej gniew.
Zuzanna
Taka kara spotyka
Nadmiernie podejrzliwych.
Hrabina
(z wyrzutem)
Więc wierna
Kochająca dusza
Otrzymuje w zamian
Takie podziękowanie?
Hrabia
Pomóż mi, Zuzanno,
Ukoić jej gniew.
Zuzanna
(prosząc)
Pani!
Hrabia
(prosząc)
Rozyno!
Hrabina
(do Hrabiego)
Okrutniku!
Jestem nikim więcej
Jak nieszczęsną ofiarą
Twojego zaniedbania,
Którą uwielbiasz
Doprowadzać do rozpaczy.
Hrabia i Zuzanna
Zmieszany i skruszony,
Zostałem/został już wystarczająco ukarany,
Miej litość.
Hrabina
Okrutniku, okrutniku!
Znieść takich krzywd
Nie może moje serce.
Hrabia
Ale paź zamknięty?
Hrabina
Wystawiłam cię na próbę.
Hrabia
A ten płacz i drżenie?
Hrabina
Drażniłam się z tobą.
Hrabia
A ten okropny liścik?
Hrabina i Zuzanna
Jest od Figara,
Przesłał go przez Basilia…
Hrabia
A, zdrajcy… chciałbym…
Hrabina i Zuzanna
Nie zasługuje na przebaczenie
Ten, który sam nie umie przebaczać.
Hrabia
(czule)
Dobrze, skoro tak chcecie,
Zawrzyjmy pokój.
Rozyno, nie gniewaj się
Już na mnie.
Hrabina
Ach, jakże, Zuzanno,
Miękkie jest moje serce!
W gniew kobiety
Kto teraz uwierzy?
Zuzanna
Przekona się pani,
Że z mężczyznami,
Zawsze i wszędzie
Jest tak samo.
Hrabia
(czule)
Spójrz na mnie!
Hrabina
Niewdzięczny!
Hrabia
Spójrz na mnie,
Myliłem się
i przepraszam.
(Raz po raz całuje dłoń Hrabiny)
Hrabina, Zuzanna i Hrabia
Od tej chwili
To serce spróbuje
Lepiej mnie/ją/cię rozumieć.