Już samo rozpoczęcie 7 stycznia powinno wywołać u każdego porządnego człowieka lekki atak paniki. Oto mamy w kalendarzu święto, które sankcjonuje powszechny absurd – Dzień Dziwaka. A w tle? Prawosławni modlą się do ikony, a wynalazca lampy naftowej (Ignacy Łukasiewicz) spotyka w zaświatach geniusza prądu zmiennego (Nikolę Teslę).
Cały ten dzień to metafizyczny żart, w którym Bóg, by udowodnić swoją wszechmoc, postanowił pomieszać epoki, prądy i pobożność. Gdzie tu logika? Zapytam Szekspira! A nie, poczekajcie – jest tu Émile Borel, wielki francuski matematyk; może on ogarnie ten rachunek prawdopodobieństwa, że w dniu narodzin króla pop-rockowych soundtracków (Kenny Loggins), żony Henryka VIII (Katarzyny Aragońskiej) zamykają wieżę w Pizie!
I to jest sedno sprawy, moi drodzy. Z jednej strony mamy Nagrody Nobla (Walker i Kastler), co sugerowałoby triumf Rozumu, a z drugiej — ustawę antyaborcyjną i rezygnację abp. Wielgusa w Polsce, które wpychają logikę w kąt jak niepotrzebny płaszcz. To jest dzień, w którym trzeba nosić kapelusz, by nie zwiało nam z głowy resztek zdrowego rozsądku.
W tym całym cyrku, France Gall, wieczna Poupée de cire, odchodzi cicho, zostawiając po sobie pytanie: czy w dzisiejszym świecie, gdzie każdy jest cyfrowym dziwakiem, ktokolwiek jeszcze słucha prostych, francuskich melodii? Czy świat woli już tylko “Another Brick In The Wall” Pink Floyd, który tego dnia był na szczycie list przebojów? Obawiam się, że odpowiedź jest równie mroczna, co ciemna materia na mapie Hubble’a.
Muzyka na dzień pełen sprzeczności.
Adrenalina filmowych hitów Kenny'ego Logginsa, francuski urok France Gall i ciężar rockowych klasyków Rush i Black Sabbath. Idealna ścieżka dźwiękowa do Dnia Dziwaka i refleksji nad historią.
Dziś imieniny obchodzi Chociesław, czy chciałbyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych Panów noszące to imię, dowiedzieć się jacy są Chociesławowie i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Pochodzenie i znaczenie: Imię męskie pochodzenia słowiańskiego, złożone z członów: „chocie-” (chcieć, pragnąć) oraz „-sław” (sława). Oznacza dosłownie „tego, który pragnie sławy” lub „chętny do sławy”.
Chociesławowie to osoby o silnej woli i ambicjach. Zazwyczaj pragną być doceniani, ale swoje cele osiągają dzięki wytrwałej pracy i szlachetnym intencjom. Cenią tradycję, ale jednocześnie mają otwarty umysł na nowe wyzwania.
Drogi Chociesławie!
👑 Niech Twoje imieniny będą dniem spełnienia pragnień i zasłużonej chwały!
Osiągaj swoje cele z godnością i odwagą! ✨🌟🏆
Sto lat pełnych radości! 🎉💪 🎉🌟🔔🌟
Dziś imieniny obchodzi Julian, czy chciałbyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych Panów noszące to imię, dowiedzieć się jacy są Julianie i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Imię Julian pochodzi z łaciny, od słowa “Julianus” oznaczającego “należący do rodu Julii”. Jest to jedno z najstarszych i najbardziej popularnych imion męskich w Europie. W Polsce występuje od XIII wieku i zyskało popularność w XVIII i XIX wieku.
Wśród znanych Julianów można wymienić ludzi z różnych dziedzin kultury, nauki, polityki…. Oto kilka przykładów:
Julian to zorganizowany, opanowany i ambitny mężczyzna, który osiąga wyznaczone cele, nie tracąc wiary w siebie nawet w obliczu przeciwności💪. Jest powszechnie lubiany za swoją życzliwość, lojalność i zdolność do zachowania obiektywizmu w trudnych sytuacjach😊. Julian to również osoba wrażliwa i empatyczna, dbająca o dobro swoich bliskich i chętnie angażująca się w różne przedsięwzięcia.
Dziś imieniny obchodzi Kryspin, czy chciałbyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych Panów noszące to imię, dowiedzieć się jacy są Kryspinowie i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Imię męskie pochodzenia łacińskiego, od słowa Crispus, oznaczającego „kędzierzawy” lub „kręconowłosy”. Symbolizuje indywidualność i wyjątkowość, a w tradycji chrześcijańskiej kojarzone jest ze św. Kryspinem, patronem szewców.
Kryspinowie to mężczyźni o silnej osobowości i charakterystycznym stylu. Choć z pozoru poważni, mają w sobie iskrę humoru i talent do wyróżniania się w tłumie. Są jak dąb – mocni i niezłomni, ale z korzeniami sięgającymi głęboko w tradycję.
Drogi Kryspinie
🌸 Niech Twoje imieniny rozkwitają jak najpiękniejsze marzenia,
a każdy dzień przynosi Ci nowe okazje do wyróżnienia się i pokazania swojego unikalnego stylu! 🌷💖✨
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! 💫🎉✨
Dziś imieniny obchodzi Lucjan, czy chciałbyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych Panów noszące to imię, dowiedzieć się jacy są Lucjani i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Imię Lucjan pochodzi od łacińskiego Lucianus, wywodzącego się od słowa lux – „światło”. Symbolizuje jasność, oświecenie i optymizm.
Lucjanie to osoby kreatywne, inteligentne i pełne pasji. Charakteryzują się otwartością na świat, zamiłowaniem do wiedzy i chęcią dzielenia się światłem (zarówno dosłownie, jak i w przenośni) z innymi.
Niech światło wiedzy i radości oświetla Twoją drogę, a każdy dzień przynosi inspiracje i sukcesy.
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! 🌟📚🎉
Dziś imieniny obchodzi Mateusz czy chciałbyś/chciałabyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych panów noszących to imię, dowiedzieć się jacy są Mateuszowie i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Pochodzenie i znaczenie: Imię męskie pochodzenia hebrajskiego – od słów Mattityahu lub Mattan-yah (dar Jahwe, czyli dar od Boga).
Wśród znanych panów o imieniu Mateusz można wymienić przedstawicielki różnych dziedzin kultury, nauki, polityki, sportu…. Oto kilka przykładów
Mateuszowie to mężczyźni zazwyczaj uczynni, pełni pozytywnej energii i życzliwości. Są zaradni, pracowici i mają dużą zdolność do angażowania się w sprawy społeczne. Cenią wartości rodzinne i przyjaźń, często mają zacięcie intelektualne.
Drogi Mateuszu,
W dniu Twoich imienin życzę Ci mnóstwa boskich darów – zdrowia, pomyślności i radości!
Niech Twój dzień będzie tak ciepły i pełen światła, jak Twoje imię! ☀️🎁🙏
Wszystkiego najlepszego! 🎊🎉
Dziś imieniny obchodzi Rajmund, czy chciałbyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych Panów noszące to imię, dowiedzieć się jacy są Rajmundowie i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Imię męskie pochodzenia germańskiego, od słów ragin („rada”) i munt („opiekun”). Oznacza więc „roztropnego opiekuna” lub „tego, który daje dobre rady”.
Rajmundowie to osoby lojalne, spokojne i mądre. Potrafią słuchać, doradzić i otoczyć opieką. Często są podporą dla innych – zarówno w rodzinie, jak i w pracy. Eleganccy i kulturalni, ale też stanowczy.
Drogi Rajmundzie,
🕊️ Niech Twoja mądrość i serce prowadzą Cię przez życie w harmonii i spokoju.
Życzę Ci dni pełnych ciepła, szacunku i wewnętrznej siły! 🌟📘💬
Dziś imieniny obchodzi Teodor, czy chciałbyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych Panów noszące to imię, dowiedzieć się jacy są Teodorzy i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Imię Teodor pochodzi z języka greckiego: Theodoros (Θεόδωρος), co oznacza „dar od Boga” (theos – „Bóg”, doron – „dar”). Jest jednym z popularniejszych imion o korzeniach greckich, występującym w wielu językach (Theodore, Teodoro itp.).
Zwykle są to osoby obdarzone dużą wrażliwością, jednocześnie ambitne i pracowite. Potrafią być opiekuńcze wobec rodziny i przyjaciół. Cenią stabilność, ale nie boją się zmian, jeśli służą one rozwojowi.
Drogi Teodorze!
Z okazji Twoich imienin życzę Ci, by każdy dzień był pięknym darem, pełnym życzliwości i radości.
Niech Twoje serce pozostanie otwarte na dobro, a ambicja i determinacja prowadzą Cię do wielkich osiągnięć!
Wszystkiego najlepszego! ✨
🎉🔔🌟
Dziś imieniny obchodzi Walenty, czy chciałbyś wiedzieć jaka jest etymologia pochodzenia tego imienia, poznać znanych Panów noszące to imię, dowiedzieć się jacy są Walenci i w jakich dniach obchodzą swoje imieniny oprócz dzisiejszego dnia? Jeśli tak, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu, w którym podzielę się z Tobą ciekawostkami na temat tego popularnego i pięknego imienia.
Walenty to osoba, która potrafi łączyć w sobie siłę i wrażliwość. Bywa romantyczny, lojalny i oddany bliskim. Ma skłonność do głębokich uczuć i często stawia dobro innych na pierwszym miejscu. W relacjach ceni szczerość i serdeczność.
Walenty to osoba, która potrafi łączyć w sobie siłę i wrażliwość. Bywa romantyczny, lojalny i oddany bliskim. Ma skłonność do głębokich uczuć i często stawia dobro innych na pierwszym miejscu. W relacjach ceni szczerość i serdeczność.
Walencie, niech Twoja dobroć i wewnętrzna siła zawsze prowadzą Cię do szczęścia, a życzliwość ludzi wokół sprawia, że każdy dzień nabiera blasku. Wszystkiego najlepszego w dniu Twoich imienin! ❤️🌹🎉
Od początku roku i do jego końca jest?
Stukot! Stukot! Słyszysz ten dźwięk, przyjacielu? To nie są kolędy prawosławnych popów, ani odgłosy tłuczonego w tempurze krewetkowego pancerza. To jest 7 STYCZNIA, dzień, w którym rzeczywistość zostaje rzucona na stos, a na zgliszczach tańczą Bobbleheady! Czy czujesz już ten paraliżujący dreszcz wolności? To niepokój, który rozkwita w każdej duszy, która do tej pory udawała, że “pasuje”. Ktoś, kto to wszystko wymyślił, musiał wciągnąć pył z księżycowych skał, popić to gorącym sosem tempury i wykrzyczeć prosto w twarz szarej normalności: “NIE ZNIOSĘ TEGO DŁUŻEJ!” Dziś łączymy skręcony umysł, kruszące się minerały i potrójną warstwę tłuszczu, jednocześnie medytując nad kalendarzem juliańskim i ciężarem kądzieli. Przygotuj się na orgię dziwactw, bo dzisiaj… JESTEŚMY WŚRÓD NICH!
Wydane albumy
Inne wydarzenia i rocznice
Czego w mojej muzycznej sekcji na dzień 7 stycznia nie ująłem to w powyższym w materiale wideo muzycznego kalendarium na każdy dzień roku Radia 7 Toronto wyśmienicie wyjawia Tomasz Piwowarek
– Obejrzyj i wysłuchaj koniecznie ❤️
Antoni Słonimski o Trendach w Google 7 stycznia 2025 roku
– Antoni Słonimski
przygląda się światu, gdzie logika idzie na urlop,
a absurd zostaje… na nadgodzinach.
Oto felieton w stylu Antoniego Słonimskiego, który zjadliwie i z ironicznym polotem komentuje hipotetyczne trendy z 7 stycznia 2025 r., łącząc absurdy przyszłości z gorzką refleksją nad kondycją ludzkości
– Nowy trend: Wypoczynek od cyfrowej atencji. Celebryci wynajmują „Ghost-Posterów”, by ci udawali ich aktywność, podczas gdy oni leżą w sanatorium na Dominikanie, leczą się z braku uwagi. Gdyby Witkacy żył, zapytałby: „Forma? Teraz liczy się tylko «zasięg»!”.
– Miliarderzy kupują antyczne szafy grające, do których technicy z Doliny Krzemowej instalują najnowsze moduły uczenia maszynowego. Efekt: Nostalgia w jakości 8K, ale bez duszy. Gdyby Karol Szymanowski żył, rzekłby: „Barbarzyństwo w aksamitnym pudełku. Ale płacą!”.
– Wirtualne byty z metaverse organizują strajki, domagając się prawa do… depresji. Ich motto: „Nie chcemy być tylko tłem dla Twoich zakupów NFT!”. Gdyby Leszek Kołakowski żył, westchnąłby: „Jak żyć z iluzją, skoro iluzja już żyje własnym życiem?”.
– Rodzinne obiady zamieniają się w reality show. Aby kłótnia z ciotką o bigos była skuteczna, musi być streamowana na żywo i opatrzona oznaczeniem #DramaSponsoring. Gdyby Gombrowicz żył, zanotowałby: „Forma nieśmiertelna. Tyle że teraz jest to… algorytm fejsbukowy”.
– Naukowcy tworzą biodegradowalne folie, które mają smak kawioru i winy. Produkt jest drogi i niesmaczny, ale «ratuje planetę» i dobrze wygląda w relacji na Instagramie. Gdyby Bolesław Prus żył, napisałby: „Lalka zjadła własne opakowanie. Widać taka jest jej rola”.
– Systemy AI, zamiast analizować dane, bazują na tarocie i układzie planet, ale wszystko to jest owinięte w język kodowania. Kiedy krach następuje, algorytm odpowiada: „Tak było pisane w gwiazdach binarnych”. Gdyby Mikołaj Kopernik żył, stwierdziłby: „Zatrzymali Słońce, a pchnęli… głupotę”.
Drodzy współcześni – jeśli te trendy brzmią wam jak scenariusz złego sci-fi, to wiedzcie: przyszłość to teatr absurdu, gdzie każdy ma rolę, ale nikt nie dostał scenariusza. A może to my jesteśmy już tylko pop-upami w przeglądarce Boga? Na wszelki wypadek – wyłączcie dziś telefon. Choćby na tyle, by usłyszeć… własne myśli.
PS od „ducha” Słonimskiego:
„Jeśli w 2025 roku czytacie to przez implant w mózgu – wiedzcie, że w moich czasach do szczęścia wystarczał zeszyt, pióro i brak powiadomień. Pozdrówcie Warszawę – tę z kamienia, nie z pikseli. Tam nawet pomnik Chopina… nie ma trybu mute.” 🎹
7 Stycznia 1943 umiera Nikola Tesla – Serbsko-amerykański inżynier, elektrotechnik i wynalazca. Pisać że był wyjątkowy nie trzeba wyjaśniać bo dzięki dużej części jego wynalazków opierają się dzisiejsze technologie. I właśnie może w tym kontekście chciałbym w dzień jego odejścia jak na Nikolę Teslę przedstawić w krótkim eseju jego postać.
Esej ten to hołd złożony Nikoli Tesli, który w swojej genialności i ekscentryczności przewidział erę cyfrową i bezprzewodową. W dniu 7 stycznia 1943 roku, w cichej samotności hotelu New Yorker, zmarł człowiek, który dosłownie stworzył system nerwowy naszej planety – system elektryczny. Mówienie, że Tesla był wyjątkowy, to banał. Patrząc wstecz, należy stwierdzić, że nie był on jedynie inżynierem swojego czasu; był inżynierem naszej przyszłości, a jego wynalazki są tak wszechobecne, że stały się przezroczystym powietrzem nowoczesności.
Dziś, klikając myszką, ładując telefon czy włączając światło, korzystamy z jego dziedzictwa. To właśnie on rozstrzygnął “Wojnę Prądów”, zapewniając, że to Prąd Przemienny (AC), a nie stały, stanie się podstawą globalnej energetyki. Nasze życie to nieustanny taniec elektronów w rytmie wyznaczonym przez Teslę. Gdyby nie on, większość infrastruktury przemysłowej, sieci energetycznych i nawet samej idei bezprzewodowej komunikacji, jaką znamy, pozostałaby w sferze sci-fi. Był to mistrz, który zrozumiał naturę Wszechświata lepiej niż jego współcześni.
Poniższe wynalazki, których Tesla był autorem, współautorem lub kluczowym twórcą koncepcji, stanowią fundament technologii, z których korzystamy każdego dnia:
System Prądu Przemiennego (AC – Alternating Current):
Obecność dziś: Absolutna podstawa całej globalnej sieci energetycznej (elektrownie, linie przesyłowe, domowe gniazdka). Umożliwia efektywny przesył energii na duże odległości (wysokie napięcie) i łatwą transformację napięcia.
Silnik Indukcyjny Wielofazowy i Generator:
Obecność dziś: “Serce” współczesnego przemysłu i urządzeń domowych. Napędza fabryki, pompy, wentylatory, miksery, pralki, i niemal wszystkie urządzenia wymagające ruchu obrotowego.
System Wielofazowy Przesyłu Energii:
Obecność dziś: To technologia, która sprawiła, że prąd przemienny stał się praktyczny. Dzięki niemu mamy trójfazowe systemy zasilania (kluczowe dla przemysłu i niektórych domów), umożliwiające równomierne i stabilne dostarczanie mocy.
Cewka Tesli (Tesla Coil) i Podstawy Radiotechniki:
Obecność dziś: Choć cewka jest dziś głównie demonstracyjna, to jej koncepcja generowania wysokich częstotliwości była kluczem do zrozumienia bezprzewodowej transmisji sygnałów. Legła u podstaw radia, telekomunikacji i współczesnej technologii Wi-Fi.
Pilot zdalnego sterowania (Sterowanie radiowe):
Obecność dziś: Po raz pierwszy zademonstrował go w 1898 roku (sterowanie łodzią). To prekursor technologii radiowej komunikacji i pilotów do telewizorów, dronów i innych zdalnie sterowanych urządzeń.
Dobra, posłuchajcie! Mówią, że Tesla zmarł w samotności, ale to bzdura! On po prostu uciekł! Uciekł, bo zobaczył, w co zamieni się nasz świat oparty na jego darmowym prądzie! Zobaczył te wszystkie kable, te ekrany, te… lajki! Wyobrażacie sobie, co by powiedział, gdyby zobaczył ten cały syf? Pewnie krzyknąłby: “Próbowałem wam dać darmową energię, a wy zrobiliście z niej TikTok?!” Zanim ogarnie Was chaos Dnia Dziwaka i zaczniecie się kłócić o Tempurę, usiądźcie na chwilę, wyłączcie prąd (ale tylko na chwilę!) i obejrzyjcie, jak wyglądała podróż tego czarodzieja elektronów. To nie jest nudna historia z podręcznika – to jest ostrzeżenie od geniusza.
Brytyjski pisarz, zoolog i niestrudzony badacz świata zwierząt. Durrell zrewolucjonizował literaturę przyrodniczą, łącząc naukowe obserwacje z pamiętnikarską, absurdalnie humorystyczną prozą. Jego najsłynniejsze dzieło, "Moja rodzina i inne zwierzęta" (1956), to ciepła i komiczna kronika ekscentrycznego życia jego rodziny na greckiej wyspie Korfu, które stanowi wspaniałe wprowadzenie do jego pasji zoologicznej. Inne utwory, jak "Zwierzęta w mojej walizce", to relacje z podróży badawczych, które są pełne anegdot, autoironii i niezwykłej wrażliwości na los fauny. Durrell stworzył gatunek, który jest równie edukacyjny, co rozrywkowy.
Amerykański pisarz, scenarzysta i reżyser, którego nazwisko na zawsze zostanie związane z jednym z najbardziej wstrząsających dzieł XX wieku. Blatty, z katolickim zapleczem i talentem do budowania suspensu, osiągnął apogeum sławy dzięki powieści "Egzorcysta" (1971). Ten psychologiczny i teologiczny horror, oparty na rzekomo autentycznym przypadku opętania, zdominował listy bestsellerów i stał się kulturowym fenomenem. Prawdziwe dziedzictwo Blatty'ego tkwi jednak w jego adaptacji filmowej (1973), za którą osobiście napisał scenariusz i zdobył Oscara, przekształcając powieść w arcydzieło kina grozy i studium wiary w obliczu czystego zła. Jego późniejsze dzieła, takie jak Legion, kontynuowały eksplorację granic między wiarą, nauką a demonologią.
Meksykański prozaik, fotograf i jeden z kamieni węgielnych "boomu" literatury latynoamerykańskiej. Choć jego dorobek jest skromny objętościowo (jedna powieść i jeden zbiór opowiadań), jego wpływ na prozę XX wieku jest monumentalny. Rulfo był mistrzem realizmu magicznego (choć sam odżegnywał się od tej etykiety), opisując opustoszałe i naznaczone rewolucyjną traumą pejzaże Meksyku.
Meksykański prozaik, fotograf i jeden z kamieni węgielnych "boomu" literatury latynoamerykańskiej. Choć jego dorobek jest skromny objętościowo (jedna powieść i jeden zbiór opowiadań), jego wpływ na prozę XX wieku jest monumentalny. Rulfo był mistrzem realizmu magicznego (choć sam odżegnywał się od tej etykiety), opisując opustoszałe i naznaczone rewolucyjną traumą pejzaże Meksyku.
Nagroda w 1997 r. za wyjaśnienie enzymatycznego mechanizmu syntezy adenozynotrójfosforanu (ATP).
Nagroda w 1966 r. za odkrycie i rozwój optycznych metod badania rezonansów Hertzowskich w atomach.
Zapraszam za Rok tego dnia 7 stycznia
Czy wiesz, że…
…pomimo całego historycznego i politycznego chaosu, który miał miejsce 7 stycznia (od obalenia Czerwonych Khmerów po impeachment Billa Clintona), ten dzień jest również Dniem Narodzin Fotografii?
Dokładnie 7 stycznia 1839 roku Louis Jacques Daguerre ogłosił wynalezienie dagerotypu, co dało początek erze utrwalania obrazu – choć Mistrz Słonimski z pewnością uznałby, że utrwalanie jest przecenianie, bo kto chciałby utrwalać ten cały bałagan?
Osoby urodzone 7 stycznia to Koziorożce w najczystszej postaci: ambitne, pragmatyczne i obdarzone niemal mistyczną cierpliwością. Mają w sobie starą duszę, która ceni tradycję, ale ich umysł jest zawsze zwrócony ku przyszłości. Potrafią wspinać się po drabinie sukcesu powoli, metodycznie i z żelazną konsekwencją – nie dla nich szybkie, chwilowe fajerwerki. Są niezwykle lojalni i odpowiedzialni, bywają postrzegani jako powściągliwi, ale to tylko fasada chroniąca ich głębokie emocje. Szanują autorytety, ale mają też silne poczucie własnej wartości. Dla nich cel nie uświęca środków, jeśli środki te są nieetyczne. Kochają konkrety i nie tracą czasu na puste słowa.
🔮 Kobieta urodzona 7 stycznia – Charakter i osobowość: Kobieta urodzona tego dnia to połączenie elegancji i żelaznej dyscypliny. Jest niezwykle zorganizowana, ma talent do zarządzania nie tylko domem, ale i dużymi projektami. Nie ulega modom, ma swój wypracowany styl i zasady. Jest bardzo wymagająca, ale przede wszystkim wobec siebie. Ceni jakość ponad ilość i potrafi odróżnić wartość od ceny. Jej powaga często skrywa subtelne, ciepłe poczucie humoru. Relacje i miłość: W miłości szuka stałości i partnerstwa opartego na zaufaniu i wspólnych celach. Nie jest typem, który rzuca się w wir namiętności – woli powolne, ale pewne budowanie relacji. Jest oddana i wspierająca, ale oczekuje podobnej konsekwencji od partnera. Ma w sobie siłę, by być oparciem, ale potrzebuje kogoś, kto potrafi przejąć dowodzenie w niespodziewanych sytuacjach. Kariera i finanse: Jest stworzona do ról kierowniczych, administracyjnych i wymagających długoterminowego planowania: bankowość, prawo, architektura, edukacja. Pieniądze traktuje poważnie, potrafi oszczędzać i inwestować z głową. Jej kariera to maraton, nie sprint – sukces osiąga dzięki wytrwałości i profesjonalizmowi. Zdrowie i samopoczucie: Jej zdrowie bywa poddane próbie przez nadmierne obciążenie pracą i stres. Musi uważać na kości, stawy i skórę. Idealny relaks to joga, medytacja lub długie spacery po górach. Potrzebuje rutyny, która daje poczucie bezpieczeństwa i regeneracji. Porada: Pamiętaj, że nie musisz brać całej odpowiedzialności na siebie. Czasem warto się zatrzymać i pozwolić, aby inni też się wykazali. Odrobina spontaniczności nie zaszkodzi Twoim starannie ułożonym planom! 🌸
🔮 Mężczyzna urodzony 7 stycznia – Charakter i osobowość: Mężczyzna z tego dnia to urodzony lider i strateg. Poważny, odpowiedzialny, o silnej etyce pracy. Jego ambicje są duże, ale w pełni realistyczne. Ma analityczny umysł, świetnie sprawdza się w rozwiązywaniu złożonych problemów. Bywa twardy i nieugięty, ale zawsze dotrzymuje słowa. Jest konserwatywny w najlepszym znaczeniu tego słowa – szanuje dziedzictwo i buduje solidną przyszłość. Relacje i miłość: W miłości jest opoką. Może nie jest najbardziej wylewny w słowach, ale swoje oddanie udowadnia czynami. Jego partnerka może być pewna stabilności i bezpieczeństwa. Potrzebuje partnera, który rozumie jego potrzebę realizacji zawodowej, ale który jednocześnie potrafi wnieść do jego uporządkowanego życia ciepło i lekkość. Kariera i finanse: Doskonały przedsiębiorca, finansista, polityk, naukowiec – wszędzie tam, gdzie kluczowa jest struktura i długofalowa wizja. Zawsze myśli o emeryturze i przyszłości rodziny. Unika ryzyka, ale potrafi wykorzystać nadarzającą się okazję, gdy jest ona poparta twardymi danymi. Pieniądze są dla niego narzędziem do budowania bezpieczeństwa, nie celem samym w sobie. Zdrowie i samopoczucie: Ze względu na tendencję do perfekcjonizmu, powinien uważać na chroniczne zmęczenie. Aktywności fizyczne powinny być metodyczne, jak np. bieganie długodystansowe czy wspinaczka górska, które pasują do jego wytrwałej natury. Potrzebuje ciszy i samotności, aby “zresetować” umysł. Porada: Czasem odpuść kontrolę i pozwól sobie na błąd. Największa mądrość polega na zrozumieniu, że nawet z błędów wynikają cenne lekcje. Twoje osiągnięcia są imponujące, ale nie zapominaj cieszyć się drogą, którą do nich zmierzasz. ⛰️
Słowo od Kronikarza
I tak oto 7 stycznia dobiega końca, pozostawiając nas w zawieszeniu między geniuszem a głupotą. Mieliśmy tu wynalazców, papieży, królowe, bokserów (Jerzy Kulej), a nawet cesarzową. Ale co z tego wynika dla współczesnego człowieka? Że jesteśmy w sidłach historii, które równie łatwo unieważniają Order Virtuti Militari (1794), co zamykają Krzywą Wieżę w Pizie (1990). Tadeusz Konwicki z pewnością kiwałby głową z przekąsem, patrząc na ten kalejdoskop beznadziei.
Pozostaje nam zatem tylko jedno: uszanować Dzień Dziwaka, przywdziać najdziwniejszy strój i z cichą satysfakcją stwierdzić, że jeśli świat jest aż tak szalony, to my, choć odrobinę dziwni, jesteśmy w nim jedynymi, którzy widzą prawdę. Na szczęście, zawsze możemy poddać się urokowi piosenek Kenny’ego Logginsa i na chwilę uciec do strefy “Danger Zone”. Pamiętajcie tylko: nie bierzcie tego wszystkiego do siebie. W końcu jutro jest kolejny dzień, a cyrk dopiero zaczyna rozkładać namioty. Wyłączcie swoje dagerotypy, moi drodzy, i idźcie posłuchać prawdziwej ciszy.
Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń”Nikola Tesla
No więc, kochane moje dzieciaki XXI wieku, dzieciaki z oczami wlepionymi w te śmieszne prostokąty, które nazywacie smartfonami – to ja, stary Konwicki, piszę do Was z zaświatów, gdzie czas płynie inaczej, a rewolucje wyglądają jeszcze bardziej absurdalnie. Słyszę, że macie Dzień Dziwaka? Ha! Całe moje życie to był jeden wielki Dzień Dziwaka, tylko że bez hashtagów i emotikonów. My nie potrzebowaliśmy ‘lajków’, żeby wiedzieć, że jesteśmy dziwni. My po prostu byliśmy.
Patrzę na Was i widzę, jak pędzicie przez świat, jakby gonił Was jakiś niewidzialny pułkownik z KGB, a Wy próbujecie uciec przed “klęską, jaką jest życie”. Powiem Wam jedno: ta klęska, to cały jego urok. Te Wasze “relacje”, te “statusy”, te “filtry” – to wszystko tylko zasłona dymna. Prawda jest taka, że miłość, ta pierwsza, szalona miłość, którą opisałem w mojej ‘Kronice wypadków miłosnych’, wciąż wali w łeb jak młotem, niezależnie od tego, czy macie Messengera, czy piszecie listy piórem na korytarzu. Tyle że my, starzy dziwacy, mieliśmy Litwę, która zaraz miała zniknąć. Wy macie… no właśnie, co macie? TikToka, który zaraz zniknie?
Słuchajcie, to nie jest tak, że jestem zgorzkniały. Ja po prostu widziałem zbyt wiele końców świata, żeby wierzyć w Wasze “nowe początki”. Ale paradoksalnie, to właśnie te końce uczyły mnie patrzeć. Na każdy zachód słońca nad Wilią, na każdą dziewczynę o oczach tak ciemnych, że widziało się w nich całą przyszłość i całą przegraną. I Wy też patrzcie. Patrzcie na to, co jest tu i teraz, bo jutro może się okazać, że wszystko, co znacie, jest tylko kolejnym akapitem w czyjejś kronice, która właśnie się urywa. Nie szukajcie sensu na Instagramie, sens jest w chaosie, w bólu i w tych cholernych, miłosnych wypadkach, które sprawiają, że człowiek na chwilę zapomina, że świat idzie na dno. Bądźcie dziwni, bądźcie szaleni, ale przede wszystkim – bądźcie świadomi, że żyjecie w najdziwniejszej z kronik. I to jest wspaniałe.”
Film Moja Kronika Wypadków Miłosnych wg Piotra Pawłowskiego który pisze: Moja adaptacja powieści Tadeusza Konwickiego bazująca na filmie Andrzeja Wajdy. Starałem się uwypuklić ważne dla mnie sceny i pominąć te, które dla autora znaczyły wiele a dla mnie ze względu na inne spojrzenie już nie. To moja interpretacja, która ma też wiele wspólnego z moją pamięcią i moimi wspomnieniami. Może Ty też odnajdziesz w tym cząstkę siebie?
No dobrze…
Bo choć muzy i poezja karmią duszę, to chlebem ich nie posmarujesz. Trzeba czasem zejść na ziemię – sprawdzić, co tam w pogodzie, na giełdach, w portfelu…
Zerkaj tu śmiało – pomoże Ci wrócić z nieba w chmury, ale te finansowe! 🌥️💰
1 listopada
22:00
Jeśli ten dzień Cię zaskoczył, zaciekawił lub rozbawił – wróć jutro. A jeśli nie – to tym bardziej 😉 Kalendarz codzienności pisze się sam. My tylko robimy notatki na marginesach.
Dołącz do społeczności fanów muzyki poważnej i odkryj świat fascynujących treści. Zarejestruj się teraz i bądź na bieżąco z najnowszymi wpisami!
