Ja ze swojego doświadczenia powiem, że byłoby ze mną podobnie tak myślę, gdybym dodał i śmietanki i cukier do kawy. W tym przypadku to wiadomo bez badań, że wystarczy za śniadanie. Kawę piję jako ostatnią pozycję do śniadania, ale bez dodatków. Mamy wtedy pełną wersję dawki środków odżywczych. Nie oszukaną “suchymi kaloriami”. Polecałbym kawę jako dodatek, możliwie bez dodatków. Albo jako na drugie śniadanie. W komplecie mała czarna i dodatki plus śniadanko daje nam sytuacje w której po jakimś czasie musimy martwić się o zrzucanie paru centymetrów :-).
Poranna kawa może być tak kaloryczna, jak posiłek
Poranna kawa, którą wypijamy przed pracą może zawierać nawet jedną piątą dziennej dawki potrzebnych nam kalorii – wynika z raportu przedstawionego przez brytyjską grupę konsumencką “Which?”.
Jak zaznaczają autorzy pracy, za kaloryczność kawy, która sama w sobie jest napojem bez kalorii, odpowiadają dodatki – tłuste mleko, śmietanka i czekolada.
Eksperci z “Which?” sprawdzali kaloryczność kaw w trzech różnych sieciach kafeterii, odwiedzanych przez ludzi pędzących rano do pracy.
Najwięcej kalorii, bo niemal 400 kcal (kilokalorii), miała kawa z dodatkiem dużych ilości pełnotłustego mleka. Zaraz za nią uplasowała się mokka z mlekiem odtłuszczonym, ale zwieńczona za to tłustą śmietanką – niemal 330 kcal.
Jest to dużo, jeśli weźmie się pod uwagę, że zgodnie z zaleceniami dietetyków dzienna norma spożycia kalorii wynosi ok. 2000 kcal dla średnio aktywnej kobiety i 2500 kcal dla średnio aktywnego mężczyzny.
Przedstawiciele “Which?” odnotowali też duże różnice w kaloryczności kawy między kafejkami. W jednej z sieci kawa z pełnotłustym mlekiem, śmietanką i posypana płatkami czekolady miała mniej niż 300 kcal. Spore różnice były widoczne nawet podczas porównywania kaw z chudym mlekiem – np. kawa latte z dodatkiem mleka odtłuszczonego miała 71 kcal, a “chude” cappucino z większą ilością pianki niż mleka – tylko 27 kcal.
Rzecznik “Which?” uważa, ze dla dobra klientów właściciele kafeterii powinni ujawniać informacje o kaloryczności napojów i posiłków serwowanych w swoich lokalach. (PAP)