Wachet auf ruft uns die Stimme
Zbudźcie się tak ci wołają
BWV 140 – kantata na XXVII niedzielę po Trójcy Świętej opracowana na sopran, tenor i bas, zespół wokalny, róg, obój I+II, taille, fagot, smyczki i continuo.
Prapremiera: Lipsk 25 listopada 1731
W opracowaniach posługuję się materiałami pochodzącymi z serwisu Kantaty Jana Sebastiana Bacha Po Polsku. Zapraszam do kategorii, którą obecnie będę rozwijał do wypełnienia kompletnej listy 200 opracowań Kantat kościelnych Jana Sebastiana Bacha wykorzystując audycje nagrane w II programie Polskiego Radia prof. Mirosława Perza.
Materiały źródłowe użyte w tym opracowaniu pochodzą z Bachipedia.org oraz książki Tłumaczenia Kantat Jana Sebastiana Bacha Armina i Andrzeja Teske.
Wachet auf ruft uns die Stimme - Kantata, która wzywa nas do czuwania
Na ostatnią 27 niedzielę po Trójcy Świętej Johann Sebastian Bach skomponował 140 kantatę Wachet auf, ruft uns die Stimme – ( w tłumaczeniu Armina Teske “Zbudźcie się, tak ci wołają”), która rozważa oczekiwanie na Sąd Ostateczny w nawiązaniu do Ewangelii wg św. Mateusza (24, 37-71), albo przypowieść o pannach mądrych i głupich również z Ewangelii Mateuszowej (25, 1-13) w kontekście zapowiedzi powtórnego przybycia Chrystusa a wraz z Nim nadejścia Królestwa Niebieskiego. I właśnie tematyki czuwania godziny nadejścia biblijnego Oblubieńca oraz nasłuchiwania Jego głosu w nawiązaniu do proroctwa Izajasza (52, 8), i tego właśnie dotyczy Bachowska kantata „Wachet auf, ruft uns die Stimme” (BWV 140).
W obliczu wieczności, każdy z nas staje przed pytaniem, co naprawdę oznacza bycie gotowym na przyjście Oblubieńca. Johann Sebastian Bach, w swoim arcydziele „Wachet auf, ruft uns die Stimme” (BWV 140), tworzy muzykę, która nie tylko zachwyca swoim brzmieniem, ale także głęboko porusza duszę, wzywając nas do refleksji nad naszą duchowością i wiare w zbawienie.
Kantata powstała na 27. niedzielę po Trójcy Świętej, przenika do włókna naszej egzystencji, stylizując narrację na bazie ewangelicznych przypowieści o pannach mądrych i głupich. W kontekście opowieści Jezusa o przyszłym zjawieniu się Królestwa Niebieskiego, Bach ukazuje nam, jak ważne jest to, byśmy jako ludzie potrafili słuchać. Słuchać zarówno siebie, jak i tego, co mówi do nas Bóg. To przypomnienie o czuwaniu w momentach, które z pozoru mogą wydawać się zwyczajne.
Niezwykłość Bacha polega na tym, że jego kantata nie tylko odzwierciedla teologiczną treść, ale staje się prawdziwym wołaniem – wołaniem do naszych serc, by obudziły się z letargu. „Zbudźcie się, tak ci wołają” – te słowa przenikają przez struny emocji, stając się jakby echem naszych lęków, nadziei oraz oczekiwań. Każda nuta staje się manifestacją potrzeby czuwania w życiu, w chwili, gdy Chrystus ponownie przyjdzie, by przywrócić porządek światu.
Wachet auf ruft uns die Stimme
Wezwanie do podążania za światłem
W kontekście proroctwa Izajasza, wymowa łagodnych, ale stanowczych dźwięków kantaty staje się jeszcze bardziej intensywna. Oczekiwanie na Boży głos wzywa nas do osobistego zaangażowania – nie tylko poprzez modlitwę, ale także poprzez nasze czyny i postawy wobec innych.
Każdego dnia stawiamy czoła wyzwaniom, które mogą nas odciągać od tej duchowej uwagi. Zasypywani codziennymi sprawami, często zapominamy o tym, co najważniejsze: o bliskości z Bogiem i drugim człowiekiem.
Muzyka Bacha funkcjonuje jak terapeuta – zaprasza nas do spokoju wewnętrznego, do refleksji nad naszym życiem w świetle perspektywy wieczności. Gdy słuchamy jego melodii, serca zaczynają bić w innym rytmie, odczuwamy delikatny przypływ nadziei, a nasze zmartwienia i wątpliwości zaczynają się kruszyć. W każdym dźwięku słychać wołanie do przebudzenia – nie tylko duchowego, ale i ludzkiego.
Warto zauważyć, że Johann Sebastian Bach nie idealizuje naszego stanu – jego kantata ukazuje zarówno determinację do czuwania, jak i ludzką kruchość. Jak trudno jest być zawsze gotowym! Jak wielu z nas oddala się od ideałów mądrości, które reprezentują mądre panny w opowieści? Przecież każdy z nas, w chwilach zwątpienia, może utożsamiać się z pannami głupimi, które zapomniały o oleju, symbolizującym gotowość i wiarę.
„Wachet auf, ruft uns die Stimme” nie jest jedynie dziełem sztuki; to wezwanie do wspólnego przeżywania naszego bycia w świecie, do podążania za światłem, które prowadzi nas ku stwórczym obietnicom. W chwilach trudnych, w patosie naszego istnienia, niech muzyka Bacha będzie przewodnikiem, który przypomni nam, że nawet w najciemniejszych momentach zawsze możemy obudzić się na nowo – zarówno my, jak i całe nasze otoczenie.
Zatem pozwólmy, by głos Kantaty Bacha obudził w nas pragnienie czuwania. Z całym postanowieniem w sercu, stańmy na straży naszej wiary, gotowi na spotkanie z Chrystusem, które w końcu przyjdzie. Zróbmy to razem, jako wspólnota, słuchając melodii, która przenika nasze serca i dusze, byśmy w miłości, nadziei i radości mogli trwać w oczekiwaniu na obietnicę Jego powrotu.
Kantata BWV 140 Zbudźcie się tak ci wołają jest doskonałym przykładem tego typu podejścia kompozytorskiego. Trzy strofy hymnu Philippa Nicolaia z 1599 roku “Wachet auf, ruft uns die Stimme” (Obudźcie się, wstań, wołają nas głosy) stanowią podstawę całego dzieła, zaznaczając odpowiednio dźwięczną es-dur część wstępną, środkową i zamykającą.
Szczególne wrażenie robi monumentalny refren wprowadzający, bogato partyturowany czterema partiami wokalnymi, trzema obojami, smyczkami, waltornią i continuo. Jego melodia chorałowa podtrzymywana jest długimi tonami przez głos sopranowy nad ulem aktywności w pozostałych partiach.
Tworzy to efekt często opisywany jako muzyczne “przebudzenie”, ale równie charakterystyczny dla procesji (“wyjdź na spotkanie Niego, gdy nadchodzi!”).
W tym samym duchu można interpretować zestawione ze sobą partie oboju i smyczków jako reprezentujące dziesięć mądrych i głupich panien lub alternatywnie jako wezwanie i odpowiedź o północy, o których mowa w tekście. W wirtuozowskiej oprawie wersów alleluja pojawia się chwila uniesienia – nastrój, który przenika również solowe części kantaty.
Recytatyw tenorowy “On przychodzi, on przychodzi, oblubieniec przychodzi!” przenosi dzieło z czasów biblijnych do współczesności i świata chrześcijańskiej teologii oblubieńczej inspirowanej Pieśniami nad Pieśniami. Bach muzycznie interpretuje tę księgę Biblii jako dialog między Jezusem (bas) a wierną duszą (sopran).
Trudno jednak o większą rozbieżność ich dwóch duetów arii (część 3 i 6). W ciemnym c-moll pierwsza aria (“Gdy przyjdziesz, Zbawicielu mój? I’m coming, thy share”) kształtują pytające pauzy i delikatna kantylena z violino piccolo (która brzmi o jedną trzecią wyżej niż skrzypce), by stworzyć nocną serenadę adagio, brzemienną w wątpliwości i niepewność.
Natomiast druga aria, “Mój przyjaciel jest mój/A ja jestem twój” – utrzymana w jasnej tonacji B-dur i z akompaniamentem obbligato na obój – upaja się wystawnymi współbrzmieniami i z zaraźliwą radością opowiada o wszechtrwałej miłości. Wyklucza ją recytatyw basowy (“Więc wejdź w głąb mnie”), który przedstawia obietnicę Najwyższego nie jako wyświechtane, dogmatyczne stwierdzenie, ale jako czułe wyznanie miłości.
W związku z tym akompaniujące smyczki nie przekazują chwały Pasji, ale raczej blask oczarowania w oczach ukochanej.
W IV trio chorałowym tenor uosabia prawdziwego “stróża”, który – wspierany przez niższe smyczki unisono – wykorzystuje prosty motyw triadyczny hymnu, by wyrazić radość córki Syjonu z powodu jej oblubieńca.
Jest to ruch świąteczny, który cieszy się niesłabnącą popularnością, zwłaszcza w jego aranżacji na organy (BWV 645) wydanej przez Johanna Georga Schüblera około 1748 roku.
Zamykający album chorał nr 7 “Chwała ci, bądź teraz zaśpiewany”, zalicza się do tych wzniosłych opracowań chorałowych Bacha, które są tak autentycznie inspirujące, że wydaje się nie do pomyślenia, aby zgromadzenie mogło się oprzeć przyłączeniu do śpiewu.
Jestem PpiotrR serdecznie dziękuję, ze doczytałaś, doczytałeś ten wpis aż do tego miejsca ❤️
i chciałbym zaprosić cię
do lektury Pozostałych miejsc
Na tej stronie
o mnie
Być jak Zawisza, Zadania wykonywać bez zbędnej zwłoki, Szanować czas, używać głowy i serca…
Przez ostatnie 8 lat (prawie 8 lat), byłem razem z demokratami by przyczyniać się do normalności w naszym kraju). Dziś kiedy Polska staje się znów częścią europejskiej rodziny państw demokratycznych, mogę powrócić do tego co kocham najbardziej czyli swoich muzycznych Pasji. By wreszcie móc pogłębiać swoją wiedzę o muzyce i dzielić się nią…
>> INNE STRONY <<
Polecam wpisy w kategorii Muzyka poważna
Kategorie w Leksykonie
Kategorie bloga
- Moje Quo Vadis – PpiotrR.plMoje Quo Vadis - na stronie o twórczości Bacha, Mozarta. Zapraszam też do zakupów w moim sklepie.
Wachet auf, ruft uns die Stimme (BWV 140) – kantata religijna Johanna Sebastiana Bacha napisana w Lipsku na 27. Niedzielę po Trójcy Świętej (25 listopada 1731 r., liturgia luterańska). Oparta jest na chorale Philippa Nicolai z 1599 r. o tym samym tytule. Tekst kantaty wiąże się z biblijną przypowieścią o pannach mądrych i głupich (Mt 25, 1-13).