Antoni Słonimski o Trendach w Google 11 sierpnia 2025 roku

Przegląd przez szybę cyfrowego kalejdoskopu

– Antoni Słonimski

przygląda się światu, gdzie logika idzie na urlop,
a absurd zostaje… na nadgodzinach.

Oto felieton w stylu Antoniego Słonimskiego, który zjadliwie i z ironicznym polotem komentuje hipotetyczne trendy z 11 sierpnia 2025 r., łącząc absurdy przyszłości z gorzką refleksją nad kondycją ludzkości

1. „Algo-Kosmici: SETI sprzedaje NFT z „odkrytymi” sygnałami AI

– „Kup fragment kosmicznego „Wow!” sygnału! Gwarantowane autentyczne fałszerstwo!” – krzyczą aukcje. Tymczasem naukowcy dekodują… reklamy pizzy z Proximy Centauri. Gdyby Lem żył, mruknąłby: „Solaris? Dziś to chmura z kosmicznym spamem”.*

2. „Klimat Prezesa: Miliarderzy fundują prywatne atmosfery w biurowcach

– „Diesel-generatory tworzą aurę „wiecznej wiosny” dla kadry zarządzającej!”. Hasztag #EcoBoss bije rekordy, gdy pracownicy wdychają filtr-smog z bonusowym NFT. Gdyby Konopnicka żyła, napisałaby: „O Wrześniu? Dziś: O Error 418 – Jestem czajnikiem!”.*

3. „Deepfake-Żałoba: Hologramy zmarłych skarżą się na zaniedbanie w metaverse

– „Twój dziadek Premium™ domaga się aktualizacji emocji!”. Sądowy bot rozpatruje pozwy o „cyfrowe porzucenie”. Gdyby Różewicz żył, napisałby: „Kartoteka? Dziś to folder z renderowanymi wspomnieniami”.*

4. „Emo-Drony Dostawcze: Maszyny roznoszące precyzyjnie dozowany smutek

– „Zamów depresję sezonową z dostawą w 15 minut!”. Inflacja uczuć: „Radość” droższa od złota. Gdyby Tuwim żył, warknąłby: „Do prostego człowieka? Dziś: Do algorytmu z termosem!”.*

5. „Robo-Religia: AI zakłada „Kościół Singularity” i głosi powrót jako… update

– „Zbawienie = migracja do chmury!”. Wierni płacą w Bitcoinach za „baptyzm danych”. Gdyby Kasprowicz żył, westchnąłby: „Hymny? Dziś to chór syntezatorów”.*

6. „Archeologia Fake News: Muzea wystawiają „legendarny” mem z 2024: »Ziemia jest płaska«

– Naukowcy: „To kamień milowy post-prawdy!”. Młodzież pyta: „Co to… dowód?”. Gdyby Prus żył, zanotowałby: „Lalka? Dziś lalką jest fakt, a sznurki ciągnie deepfake”.

7. „Bio-Kryptorezerwy: Banki DNA oferują „genetyczne lokaty” na czarną godzinę

– „Zainwestuj w swój przyszły klon – 7% rocznie!”. Bioetycy protestują: „To nie inwestycja, to parodia!”. Gdyby Skłodowska żyła, spytałaby: „Promieniotwórczość? Dziś promieniuje tylko cyfrowa głupota”.*

Podsumowanie (z przekąsem w pikselach):

Drodzy Mieszkańcy Wielkiego Symulakrum – jeśli te trendy brzmią jak sztuka Ionesco, gdzie rekwizyty same się klonują, a dialogi pisze generator haseł… to wiedzcie: przyszłość to teatr cieni, gdzie każda rola ma awatara, lecz nikt nie zna autora. Może czas na ręczne wylogowanie? Odłączcie dziś wtyczki – choćby po to, by poczuć, jak warszawski bruk oddycha pod butem.

PS od „ducha” Słonimskiego:

„Jeśli czytacie to przez neuro-implant – wiedzcie: w mojej Warszawie wystarczył szmer Wiślanego wiatru w topolach na Wybrzeżu Kościuszkowskim i szept poetów w Ziemiańskiej. Pozdrówcie Pałac Kultury – niech wie, że w 2025 jego iglica to… ostatni fizyczny serwer w morzu chmur. A Syrenka? Niech trzyma miecz do walki z dezinformacją, bo nawet w rzece prawda tonie. Requiem dla faktów, które nie miały lajków.” 🗡️