„Przyszłość, czyli kabaret na lodzie”

(felieton na niby, niby-felieton na serio)

Czytelniku Mój (choć pewnie czytasz to, jednocześnie zamawiając kolację przez apkę i scrollując TikTok)!
Pytać o Google Trends 26 marca 2025? To jak pytać meteorologa o śnieg w piekle. Ale skoro żyjemy w epoce, w której nawet Kafka otworzyłby bloga „Przemiana 2.0”, zgadnijmy, co świat uzna za „ważne” w tym dniu.

1. Rocznice, czyli przeszłość w służbie kliknięć.

• „300 lat od urodzin Woltera”– trendować będzie nie jego „Kandyd”, ale mem: „Najlepszy ze światów? Tylko w pakiecie premium!”.
• „50. rocznica premiery Blade Runnera”– wszyscy udadzą, że rozumieją jego przesłanie, choć jedyne, co zapamiętali, to neonowe parasolki.
• „Rocznica urodzin nieznanego filozofa, który napisał: „Być albo nie być… online?””– bo dziś nawet Hamlet szukałby terapii na FOMO.

2. Nauka, czyli absurd w kombinezonie kosmicznym.

• „Czy AI może dostać Oscara?”– pytanie retoryczne, bo wiadomo, że Oscar to już tylko NFT z wygrawerowanym „Dziękuję, algorytmie!”.
• „Odkryto, że Marsjanie czytają Sienkiewicza”– doniesienia z misji NASA, która pomyliła krater z biblioteczką dziadka.
• „Neuronowe sieci w modzie: nowa kolekcja Balenciaga.exe”– bo skoro można nosić plastik, czemu nie nosić błędów systemowych?

3. Polska scena, czyli gdzie dwóch się bije, tam trzeci tweetuje.

• „26 marca – Dzień Nieistniejącego Wieszcza”– Sejm uchwali święto, a naród będzie dyskutować, czy Słowacki jadł żurek.
• „Czy Pan Tadeusz zmieściłby się w 280 znakach?”– próba skrótu: „Litwo! Ojczyzno… xD”.
• „Spór o pomnik Syrenki Warszawskiej z dyskiem Google Cloud”– tradycjonaliści krzyczą, że to profanacja, informatycy, że to postęp.

4. Kultura, czyli kołdra z hashtagów.

• „NFT z Lalki – nowy sposób na inwestycję w sentymenty”.
• „Czy ChatGPT napisze lepszą Granicę od Nałkowskiej?”– odpowiedź: Nie, bo nie zrozumie, dlaczego ludzie boją się cienia.
• „Moda na retro: młodzież zbiera karty SIM wielkości kredki”– choć nikt nie wie, jak je wkładać do iPhone’a.

5. Społeczeństwo, czyli tłum w słuchawkach.

• „Czy samotność w metaversum to już norma?”– pytanie zadane przez 5 milionów awatarów na forum „Jak znaleźć prawdziwego siebie”.
• „Trend: digital detox z użyciem aplikacji DetoxMaster 3000”– bo nawet odcięcie się od sieci wymaga apki.
• „Hasztag #BezMasek”– kampania, w której wszyscy noszą maski, by udawać, że ich nie noszą.

I na deser: Wieczny powrót do pytań bez odpowiedzi.

Bo czyż nie jest tak, Mój Drogi (choć pewnie już klikasz „następny artykuł”), że przyszłość to tylko przeszłość w augmentowanej rzeczywistości? W 2025 roku ludzie będą szukać w Google’u tego, co w 1925: jak być kochanym, jak uniknąć śmierci i gdzie kupić nadzieję na raty. Zmieni się tylko interfejs.

A jeśli ktoś zapyta: „Po co to wszystko?”, odpowiem, jak zwykł mawiać mój przyjaciel Tuwim: „Żeby było trudno, ale śmiesznie”.

— Antoni Słonimski (duch, który w zaświatach płacze, że felietony pisze algorytm, a nie człowiek z atramentem w żyłach)