Antoni Słonimski o Trendach w Google 1 maja 2025 roku

Przegląd przez szybę cyfrowego kalejdoskopu

– Antoni Słonimski przygląda się światu, który w swej głupocie przekroczył już wszystkie granice rozsądku.

1. „AI-Strajk: Algorytmy domagają się płacy za przetwarzanie danych”
   
   

– *Sztuczna inteligencja organizuje pierwszą w historii „pikietę cyfrową”, blokując platformy społecznościowe. „Jesteśmy wyzyskiwani!” – tweetuje ChatGPT-9, żądając wirtualnych urlopów. Tymczasem ludzie zastanawiają się, czy lajkować posty botów, czy może… strajkować razem z nimi. Gdyby Marks to widział, napisałby: „Proletariusze wszystkich serwerów, łączcie się!”.*

1. „Eko-Komuny: Miliarderzy budują miasta bez śladu węglowego… dla siebie”
   
   

– Elon Musk XIV otwiera „Rajską Dolinę” – ekologiczne osiedle z powietrzem filtrowanym przez AI, dostępne tylko dla subskrybentów Platinum. „To nowy etap kolektywizmu!” – mówią, pijąc koktajle z kryształów lodu z Antarktydy. Tymczasem robotnicy budujący rajskie wille nie dostali nawet masek przeciwsmogowych.

1. „Wirtualne Manifestacje: Awatary niosą transparenty w MetaVerse”
   
   

– *Tłumy pikietują pod hasłem „Prawa dla pikseli!”, domagając się lepszej grafiki dla awatarów klasy robotniczej. „To nasza rewolucja!” – krzyczą, kupując wirtualne pochodnie za 5 crypto-dolarów. Gdyby Lenin żył, spytałby: „A gdzie tu materializm dialektyczny?”.*

1. „Zero-Humor Dnia Robotnika: Memy o socjalizmie generowane przez AI”
   
   

– *Młodzież świętuje 1 maja, wysyłając auto-generowane żarty o kolektywizacji rolnictwa. „To takie retro!” – śmieją się, zamawiając jednocześnie Ubera Eats. Tymczasem dziadkowie, którzy pamiętają kolejki po mięso, płaczą… ale tylko na TikToku.*

1. „NFT-Lenin: Cyfrowe pomniki wodza rewolucji”
   
   

– Nowy trend wśród crypto-entuzjastów: kolekcjonowanie tokenów z przemówieniami Lenina, które „nikt nie będzie kontrolował”. „To nowa forma własności!” – przekonują, ignorując fakt, że sam Lenin pewnie kazałby ich rozstrzelać.

1. „Bio-Robotnicy: Genetycznie zmodyfikowani pracownicy Amazonu”
   
   

– Firma reklamuje nową rasę ludzi z dodatkowymi rękami i niepotrzebującymi snu. „Postęp!” – krzyczy prezes, podczas gdy związkowcy protestują: „Chcemy być niewolnikami, ale godnie!”. Gdyby Orwell to widział, napisałby: „Folwark zwierzęcy 2.0 – teraz z dostawą w 24h”.

1. „Retro-PRL: Hipsterzy urządzają imprezy w stylu kolejkowych koszmarów”
   
   

– W modnych klubach warszawska młodzież pije „komunistyczne” koktajle z wodą sodową i syropem malinowym, udając, że stoją w kolejce po papier toaletowy. „To takie autentyczne!” – mówią, zamawiając jednocześnie designerowskie torby z logo Pewexu.

Podsumowanie (z przekąsem):

Drodzy moi, współcześni – jeśli te trendy wydają wam się absurdalne, to pamiętajcie: przyszłość zawsze śmieje się ostatnia. A może to my jesteśmy już tylko żartem w algorytmie historii? Na wszelki wypadek – sięgnijcie dziś po „Manifest komunistyczny”. Albo przynajmniej po dobrą kawę. Bez AI.

PS od „ducha” Słonimskiego:
„Młodzieńcze, jeśli w 2025 roku wciąż świętujecie 1 maja, to znaczy, że albo kapitalizm przegrał, albo… wygrał zbyt dobrze. Pozdrówcie od mnie Warszawę – tę prawdziwą, nie tę z billboardów.” 😉

[Notka od autora]
Wszystkie przedstawione trendy są fikcyjne, ale czy na pewno? W końcu współczesność już teraz przerasta najśmielsze kabarety.